Gamex
Administrator
Doł±czył: 18 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Czw 12:18, 19 Kwi 2007 Temat postu: The game |
|
|
Chuck Taylor
27.12.1979"Naprawdę nigdy nie chciałem być zły. Kiedy byłem młody lubiałem grać w kosza i to właśnie wtedy dostałem swoje pseudo The Game - tak nazwała mnie moja babcia. Ale gdy zacząłem chodzić do szkoły średniej, wszystko się skończyło. Moi bracia sprowadzili mnie na złą drogę" - opowiada The Game.
"Tej nocy byłem na miejscu, niebyło tam nikogo poza ośmioma czy dziewięcioma osobami wynoszącymi sie z tamtąd, to był mój dom. Paru zamaskowanych kolesi wbiegło i zostałem postrzelony, wpadłem w małą śpiączke na około 24 godziny, a potem obudziłem się w szpitalu, cholernie się czułem, nie mogłem nawet uwierzyć w to gówno. Wszyscy wokół krzyczeli. Koleś którego postrzelono po mnie dostał w głowe i umarł. Następnie wypisałem się ze szpitala, zdjąłem bandaże, znalazłem jakieś kule i wyszedłem."
Paru kumpli wzięło The Game'a do domu, spowrotem do miejsca gdzie został postrzelony mniej niż dzień wcześniej. Jednak dom nie wyglądał jak dzień wcześniej, bo był troche bardziej strzeżony z zewnątrz. The Game zauważył, że jego "brat bronił tego miejsca jak Fortu Knox. Mój brat był wtedy nadobronny, ale nigdy nie przypuszczał że coś takiego może spotkać jego młodszego brata."
Wtedy właśnie życie The Game'a zaczęło się zmieniać. Wyjaśnia "codziennie w pokoju odzyskiwałem siły, naprawde nigdzie nie wychodziłem. Poszedłem do 'K Mart' i kupiłem sobie notebook'a, po czym zacząłem pisać o moim życiu ponieważ próbowałem znaleść plan na to co chciałem robić, bo nie chciałem już więcej być złym, nie chciałem umrzeć za takie gówno. Zacząłem pisać historie o moim życiu i zacząłem analizować ten syf. Na jednej stronie zrobiłem listę rzeczy które mogłem zrobić, legalnie, jedną był rap, drugą był majątek, a trzecią - wrócić do szkoły i grać w kosza." To był czas dla The Game'a na wypróbowanie planu "A".
Starszy brat Game'a nadal był dla niego wzorem. "Zacząłem czytać mojemu brat swoje teksty, a on powiedział, że 'jestem cholernie szalony w rymach'. Historia mojego życia zaczęła pojawiać się w tekstach." The Game wysłał słowa poparcia do lokalnej wytwórni gdzie zostały wydane wszystkie albumy 2Pac'a. "Dosłownie uczyłem się tych wszystkich pieprzonych albumów" powiedział, dodając "potrafię dostrzegać po trochę z każdego MC w sobie."
Podczas gdy The Game czuł, że potrafi dostrzegać po trochę z każdego MC w sobie, wyznaczył pięciu szczególnych, "jestem tak jakby zmiksowanych Cube'em, Jay'em-Z, Snoop'em, 2Pac'em i Big'iem. Wziąłem po troche cech od każdego z nich i stworzyłem własną rap-osobowość. Olewałem zachodni rap, ale w tym samym czasie rymowałem w stylu wschodniego wybrzeża."
Jego życie zaczęło bardziej opierać się na rymach niż na przestępczośc. "Nagrałem demo i naprawdę przypomniałem o tym w okolicy, tak wielu kolesi to poczuło, że mój brat zaczął sprzedawał płytki. Wszyscy wtedy olali zioło i przychodzili po to by kupić płytke. Albumik dostał się do D Mac'a, który znał się z Bug Chuck'iem, a ten z koleji pracował w tym czasie w Aftermath."
Game obecnie należy do Aftermath/G-Unit, dokładnie przemyślał co zamierza robić z rapem i dla rapu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
